Rzeczywistość pracy zdalnej. Czy naprawdę jest bardziej ekologiczna?

Pandemia spowodowała wyraźne zmiany w kulturze pracy, potrzebach pracowników i ich oczekiwaniach. W słowniku ludzi pracujących na stałe zadomowiło się pojęcie home office, a w branży IT standardem stały się oferty pracy w trybie tzw. remote job. Dzięki pracy zdalnej biura przeobraziły się na stałe w przestrzeń domową, a nawet w każdy zakątek świata w przypadku cyfrowych nomadów. Dzięki niej mniej jeździmy do biur oraz mniej przestrzeni wynajmujemy dla pracowników. Wydawałoby się więc, że praca zdalna jest bardziej ekologicznym rozwiązaniem. Niestety, po głębszej analizie odsłania swoje szkodliwe dla środowiska oblicze.
https://cms.pracuj.pl/content/uploads/2023/07/unseen-studio-WvuTnXz1hSc-unsplash-1-1024x674.jpg

Spis treści

  1. Konsumpcja energii
  2. Zakup sprzętu
  3. Kwartalne spotkania
  4. Zwiększony transfer danych
  5. Różnice społeczne i ekonomiczne
  6. Ekologiczne aspekty pracy zdalnej
  7. Podsumowanie

Grono naukowców wykazuje w badaniach, że pandemia była niczym reset dla Ziemi. Wiele miast oczyściło się ze smogu, a mieszkańcy zindustrializowanych przestrzeni doświadczyli wreszcie błękitu nieba i nieznanego dotąd zapachu czystego powietrza. Oczywiście złożyła się na to nie tylko obowiązkowa (dla tych, co mogli) praca zdalna, ale szereg wydarzeń związanych z lockdownem.

Obserwowana wówczas redukcja emisji CO2 spowodowana była przede wszystkim zmniejszoną ilością dojazdów do pracy przez pracowników, którzy np. w kontekście USA spędzali średnio 1,5 godziny podróżując do pracy samochodem, często przemierzając tę trasę w pojedynkę.

Nie dziwota więc, że wielu z nas nadal żyje w przekonaniu, że praca zdalna jest tym bardziej ekologicznym rozwiązaniem. Na pewno w wielu aspektach jest to prawda, jednak po głębszej analizie warto wziąć pod uwagę szereg innych czynników, które mogą przyczyniać się do negatywnego wpływu pracy zdalnej na środowisko.

Konsumpcja energii

Nieco nieuświadomioną zależnością jest, że przenosząc nasze działania z przestrzeni biurowej do domu, nasze zużycie energii wcale nie spada. Właściwie, ilość wymaganej energii do zasilania sprzętów do pracy w domu jest co najmniej taki sam, ale często nawet o wiele wyższy niż w przestrzeni biurowej. Jak to możliwe? W środowisku biurowym nasz pracodawca może bardziej dbać o całościową politykę związaną z oszczędzaniem energii - w końcu będzie mu zależeć na mniejszych rachunkach za utrzymanie tych przestrzeni. W tym celu będzie stosował nie tylko energooszczędne sprzęty oraz ingerował w ich ustawienia, ale również może się skupić na całej infrastrukturze, jak wydajne drukarki, kserokopiarki, poprzez ekspresy do kawy, na energooszczędnych żarówkach kończąc. Ten brak spójnej polityki energetycznej wewnątrz firmy, w której pracownicy pracują zarówno zdalnie jak i “na miejscu”, może mieć konsekwencje na skalę globalną.

Okazuje się bowiem, że firmy, które dotychczas deklarowały osiągnięcie neutralności klimatycznej do 2050 czy nawet 2030 roku mogą mieć problem z wiarygodnością tego przedsięwzięcia. Spowodowane jest to zmianą regulaminów dotyczących pracy. Zwłaszcza wielkie korporacje, które zadeklarowały politykę zrównoważenia, neutralności pod względem emisyjności CO2, wraz z pandemią zaczęły przyjmować inne zasady pracy dla swoich pracowników, pozwalając np. raz w tygodniu pracować z domu. Jak wiadomo, tam nie mają już żadnego wpływu na to, w jaki sposób wytwarzana jest energia, z jakich źródeł jest kupowana oraz jak bardzo wydajne energetycznie są mieszkania czy sprzęty w nim posiadane.

Pewnego rodzaju rozwiązaniem może być dodatkowa kompensacja śladu węglowego powstałej emisji CO2 po średnim oszacowaniu wydatków energetycznych dla każdego pracownika. Jednak, bez odpowiednich zasad i wytycznych, pracownicy w trybie zdalnym mogą nie przestrzegać zrównoważonych praktyk, takich jak energooszczędny sprzęt, właściwe gospodarowanie odpadami lub odpowiedzialne nawyki konsumpcyjne. Ten brak nadzoru może skutkować zwiększonym zużyciem zasobów i wytwarzaniem odpadów.

Warto również wziąć pod uwagę, że wielu pracowników mieszka w zróżnicowanych pod względem energooszczędności mieszkaniach i domach. Ci, zresztą, spędzający czas w mieszkaniach, będą potrzebować tej energii o wiele mniej niż posiadacze domów. Jak wykazują badania, praca zdalna często zachęca pracowników do zmiany lokum na większe, w którym można zaaranżować dodatkową przestrzeń na biuro, komfortowo łącząc życie zawodowe z prywatnym.

Możliwość pracy zdalnej wpływa nieraz na podjęcie decyzji o opuszczeniu centrum miast z niewielkimi apartamentami i przeprowadzenie się do większych domów na obrzeżach miast czy nawet całkowicie poza nim. Bez różnicy czy to dom czy mieszkanie, w każdej przestrzeni pozabiurowej pracodawca nie ma wpływu na sposoby pozyskiwania energii, ogrzewania pomieszczeń, klasy energetyczne używanych sprzętów, co sprawia, że ilość potrzebnej energii jest często o wiele wyższa niż w przypadku tego samego pracownika pracującego z biura.

Zakup sprzętu

Praca zdalna, zarówno w jej trybie całkowitym czy hybrydowym, często wymaga od pracownika zakupu nowego sprzętu. Niestety, w przypadku pracy hybrydowej, sprzęt ten często jest dublowany, pozwalając pracownikowi komfortowo zmieniać miejsce pracy w ciągu tygodnia. Nie trzeba dodawać, w jaki sposób dwukrotnie większa ilość sprzętu wpływa negatywnie na środowisko, generując potencjalnie zwiększoną ilość również odpadów elektronicznych, które w ujęciu globalnym tylko w 20% nadają się do recyklingu.

Kwartalne spotkania

Praca zdalna, czy ta w trybie hybrydowym, zdecydowanie pozytywnie wpływa na ograniczenie śladu węglowego spowodowanego codziennymi dojazdami, zwłaszcza gdy miały one miejsce prywatnymi samochodami, a nie komunikacją publiczną. Niestety, nierzadko ten pozytywny aspekt jest dominowany innymi, negatywnymi pod względem emisyjności praktykami. “Zaoszczędzony” na dojazdach do pracy ślad węglowy szybko zostaje nadrobiony wyjazdami na kwartalne spotkania, czasami do odległych miejscowości czy nawet krajów. Te drugie wręcz związane są z potrzebą wykupienia lotów, pozwalających na szybkie i komfortowe przemieszczanie się pracowników, emitując jednak ogromną ilość CO2.

Zwiększony transfer danych

Wraz ze zmianą pracy z biura na środowisko domowe zwiększa się przede wszystkim ilość energii związanej z transferem danych. W końcu coraz więcej prowadzimy wideokonferencji, zastępujemy rozmowę face-to-face wysyłaniem informacji poprzez komunikatory internetowe czy maile. Kampania “Think before you thank” wskazuje, że zwykłe wysłanie maila z podziękowaniami generuje w Wielkiej Brytanii 23 475 ton CO2 rocznie, czemu sprzyja jeszcze bardziej praca poza biurem.

Ilość przesłanych danych z przestrzeni domowej jest często znacznie większa niż miało to miejsce w biurze. Ponadto, do gromadzenia danych zamiast stacjonarnych dysków czy wewnętrznych sieci stosujemy coraz częściej rozwiązania chmurowe, które również przyczyniają się do zwiększenia zapotrzebowania na energię do ich przechowywania czy przesyłania, czy też zasilenia centrów danych nimi operujących.

Różnice społeczne i ekonomiczne

Szokującym może się wydawać ten fakt, ale praca zdalna może pogłębiać nierówności społeczne i ekonomiczne. Nie każdy pracownik ma dostęp do niezawodnych łączy internetowych czy niezbędnego sprzętu do pracy zdalnej. Może to spowodować przepaść cyfrową i ograniczyć możliwości dla osób ze społeczności zmarginalizowanych. W niektórych przypadkach praca zdalna może prowadzić do zwiększonego zużycia energii przez osoby, których nie stać na wydajne technologie.

Ekologiczne aspekty pracy zdalnej

Czy są zatem jakiekolwiek pozytywne strony pracy zdalnej? Czy może ona być w jakiejkolwiek mierze ekologicznym rozwiązaniem? Oczywiście!

Ograniczenie śladu węglowego

Jak już wcześniej zostało wspomniane, praca zdalna ma szanse wpływać na zdecydowaną redukcję zanieczyszczenia powietrza spowodowanego spalinami samochodów.

Jak wykazują badania, zachowania domowe również korzystnie wpływają na segregowanie odpadów. W domu pracownicy znacznie chętniej i skrupulatnie podchodzą do tematu segregacji. Praca zdalna ogranicza również ilość zmarnowanych materiałów oraz zapotrzebowanie na jednorazowe przedmioty, takie jak plastikowe opakowania, kubki, talerze, które zastępujemy wielorazowymi pojemnikami czy też codzienną zastawą stołową.

Oszczędność energii związana z wykorzystywaną przestrzenią

Biura zużywają znaczne ilości energii na ogrzewanie, chłodzenie, oświetlenie i obsługę urządzeń biurowych. W przypadku pracy zdalnej pracownicy wykorzystują własne domy jako przestrzeń do pracy, co, przy spełnieniu kilku warunków, może oznaczać zmniejszenie zużycia energii na dużą skalę. Pracownicy decydujący się w własnych domach na ekologiczne rozwiązania nieosiągalne na większą skalę w przestrzeniach biurowych, jak panele fotowoltaiczne, pompy ciepła czy rekuperacje, są w stanie w znaczący sposób ograniczyć podaż na energię oraz generowany ślad węglowy.

Ponadto firmy mogą redukować zapotrzebowanie na energię, ponieważ nie muszą zasilać i konserwować ogromnych powierzchni biurowych. Potencjalnie zwiększona możliwość pracy zdalnej będzie również pozytywnie wpływać na ograniczenie liczby budowanych kolejnych wieżowców i biur, które musiałyby pomieścić nowych pracowników.

Podsumowanie

Nie jesteśmy w stanie w sposób jednoznaczny określić wpływu pracy zdalnej na środowisko. Jej ślad węglowy zależny jest od szeregu czynników, takich jak źródła energii używane w domu, sposób jego ogrzewania i utrzymywania ciepła, energooszczędność, jak i indywidualne praktyki i charakter samej pracy. Ponadto praca zdalna może wiązać się z indywidualnymi wyzwaniami, takimi jak zwiększona zależność od technologii i potencjalne problemy związane z elektronicznymi odpadami i zużyciem energii w domowych biurach.

Ogólnie rzecz biorąc, chociaż praca zdalna może pozytywnie wpływać na środowisko, ważne jest jednak rozważenie holistycznego podejścia, które obejmuje zrównoważone praktyki we wszystkich aspektach pracy, takie jak energooszczędna technologia, odpowiedzialne gospodarowanie odpadami i świadome nawyki konsumpcyjne.

Ważne jest, aby zdać sobie sprawę, że te negatywne skutki można złagodzić poprzez zrównoważone praktyki oraz rozważne podejmowanie decyzji. Znalezienie równowagi między korzyściami pracy zdalnej a jej potencjalnymi skutkami środowiskowymi ma kluczowe znaczenie dla stworzenia zrównoważonego i świadomego swojego wpływu środowiska pracy zdalnej

the:protocol © 2025 Grupa Pracuj S.A.